Jeszcze do Wigilii daleko, ale świąteczny motyw jest już widoczny praktycznie w każdym sklepie. Trzy lata temu rozpoczęłam szukanie prezentów już we wrześniu. Miałam więc dużo czasu na spokojne rozglądanie się i świadome zakupy. Dwa lata temu zakupy robiłam w ostatniej chwili. Nie byłam z nich niestety zadowolona. W ubiegłym roku wszystkie prezenty wykonałam własnoręcznie. I mam nadzieję, że te pozostaną najdłużej w pamięci...
Poniżej przedstawiam kilka kolejnych prac, których robienie sprawia mi ogromną frajdę.
Tacka, która może pomieścić kilkanaście tabliczek pysznej czekolady lub przynajmniej 6 filiżanek czekolady do picia. Pychota.
Uchwyt na same potrzebne rzeczy np. na ręczniki lub ściereczki kuchenne, na ozdoby, mosiężne rondelki i na wszystko co nam się żywnie podoba :-)
I kolejne prace - uchwyty - które mogą ozdobić łazienkę, kuchnię i przedpokój.
Podkładki z różnymi motywami wykonane na specjalne zamówienie :-)
Złota bombko-podkładka :-)
I nowe dekoracje domu z szyszką w tle.
Pięknie, Aniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuń